PSIEcudna historia Goofiego | Schronisko Bełchatów
Logo

PSIEcudna historia Goofiego

AKTUALNOŚCI

 PSIEcudna historia Goofiego

 

 PSIEcudna historia Goofiego

Goofi to 4,5 roczny piesek, który trafił do nas w 2019 roku w złym stanie. Był wychudzony i bardzo wycofany. Paraliżował go strach, wszelkie próby zabrania go na badania weterynaryjne kończyły się piszczeniem i zapieraniem łapek. Gdy Goofi do nas trafił nie ufał nikomu. Ciężka praca naszej behawiorystki Kasi zmieniała postawę psiaka. Dziś Goofi to prawie PSIEszczęśliwy i towarzyski pies. Piszemy prawie – gdyż do pełni szczęścia brakuje mu tylko odpowiedzialnego domku.

Historia, nad którą chcemy się dziś pochylić nie była szczęśliwa. Podobnych do Goofiego historii niestety jest wiele. Brak empatii, przedmiotowe traktowanie zwierzaków, czy zwykłe okrucieństwo, które niestety często staje się zwyczajem ludzi.

Kasia pracę z Goofim rozpoczęła w czerwcu 2021 roku. Nasza behawiorystka przygotowała plan pracy z psiakiem, której celem było pokazanie mu, że człowiek jest dobry i może mu zaufać. Początkowo przenieśliśmy psiaka do większego boksu, gdzie mógłby swobodnej czuć się w przestrzeni z człowiekiem. Legowisko umieściliśmy pod zadaszeniem, świadomie zabraliśmy mu na czas pracy budę, do której zawsze chował się gdy tylko ktoś próbował przełamać jego strefę komfortu. W pierwszych dniach pracy z psiakiem,  Kasia zbliżając się do boksu wołała jego imię by wiedział, że ktoś nadchodzi. Z czasem Goofi, gdy Kasia wołała jego imię pojawiał się już przy wejściu do boksu. Kolejny etap pracy z Goofim, to  oswajanie go ze smyczą oraz spacery po boksie. Praca ze smyczą trwała około dwa miesiące. Przyszedł czas na spacer na otwartej przestrzeni. Ten przełomowy dla Goofiego moment zapadł nam na długo w pamięci. Pierwsze kroki Goofiego na otwartym terenie były nieśmiałe i przepełnione lękiem. Stopniowo w asyście Kasi, psiak pokonywał swoją barierę lęku, zaczął węszyć i niepewnym krokiem badać teren. Kolejne tygodnie pracy z Goofim polegały na codziennych spacerach oraz stopniowym przyzwyczajaniu go do obecności innych ludzi. Dziś Goofi jest stałym bywalcem pracowniczej kuchni i nie ucieka na widok obcych osób. Stał się naszym pupilkiem!

Goofi od początku pragnął bliskości człowieka – wyuczona nieśmiałość i paraliżujący strach sprawiały, że psiak czuł się bezpieczniej z dala od ludzi. Na tym polega praca Kasi – pomaganiu Goofiemu i wielu podobnym psiakom przełamywać swoje lęki, uczyć współistnienia z ludźmi oraz zwiększać ich szansę na adopcję. Nasze credo funkcjonowania to nowe dobre domy dla naszych podopiecznych. Naszą misję realizujemy codziennie, a praca Kasi sprawia, że jeszcze większą szansę na nowy dom zyskują te psiaki, które zostały przez człowieka najbardziej skrzywdzone. Naszym marzeniem jest, by posada behawiorysty była standardem nie tylko w naszym ale  w każdym schronisku.

Kasia z zamiłowania i zawodu jest behawiorystką. Ukończone studia drugiego stopnia na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie, z tytułem mgr inż. behawiorysta zwierząt, dały jej możliwość zawodowego realizowania swojej najgłębszej pasji: pomoc zwierzakom. Kasia jest z nami od maja 2021 roku. Jej codzienna praca to pomoc zwierzakom, które są najbardziej zlęknione i skrzywdzone przez człowieka. Kasia wspiera też nowych właścicieli naszych podopiecznych – służąc radą oraz cennymi wskazówkami.

Kasiu! Tym wpisem chcieliśmy Cię oficjalnie powitać w naszej ekipie i życzyć nam owocnej i długiej współpracy. Naszych fanów chcemy zaprosić na kolejne materiały w roli głównej z Kasią. Już wkrótce reaktywujemy nasz edukacyjny kanał: PSIAkość rozgryzamy psie problemy, w którym Kasia w formie podcastów będzie opowiadać o psich problemach oraz o tym, jak sobie z nimi radzić!

 PSIEcudna historia Goofiego PSIEcudna historia Goofiego

 

 

<< wróć

600 185 657