Ford, eskorta i dodatni bilans pomocowy;)
AKTUALNOŚCI
Kolejna weekendowa interwencja za nami… Wieczorową porą dostajemy zgłoszenie od Straży Miejskiej, które brzmiało następująco: „Mały kot uwięziony pod autem przy hotelu Santin”. Tradycyjnie zbieramy ekipę, wsiadamy w służbowy rydwan i wyruszamy na ratunek. Po kilku minutach docieramy na miejsce. Czeka tam na Nas mężczyzna, który na szczęście nie przeszedł obojętnie obok przeraźliwego miauczenia.
Wiemy doskonale, że takie interwencje nie należą do łatwych. Mały przestraszony kociak może siedzieć pod autem długie godziny. Najgorzej gdy takie kocie dzieciątko postanowi ukryć się jeszcze bardziej i wejdzie pod silnik auta.
Niestety nasze obawy potwierdziły się.. mały, przerażony kociak znalazł sobie kryjówkę pod maską auta. Mężczyzna czekając na Nas próbował ustalić właściciela auta. Niestety nie udało się. Poprosiliśmy o pomoc policjantów. Po kilku minutach przyjechał radiowóz i szybko został ustalony właściciel. Właściciel auta zjawił się na wezwanie policji i na Nasza prośbę podniósł maskę samochodu. Niestety okazało się, że maluch ulokował się pod centralnie silnikiem. Jego strach i przerażenie sprawiły, że kociak nie był skłonny do współpracy. Dopiero po około 20 minutach Wspólnymi siłami udało się bezpiecznie wyjąć zakleszczonego w masce auta – kociaka. Kocurek trafił do transporterka i po paru minutach znalazł się w bezpiecznym, ciepłym miejscu w naszym schronisku.
Mały, przerażony, umorusany, w końcu mógł spokojnie zjeść i napić się. Szybko wtulił się w kocyk i zasnął... Od tej chwili jego życie zmieniło się na lepsze :) Przed Fordzikiem okres kwarantanny, następnie szczepienia i maluszek będzie szukał bezpiecznego domku.
A my pamiętajmy.. przed nami okres jesienno-zimowy. Czas gdy koty wolno żyjące będą szukać ciepłego i bezpiecznego w ich mniemaniu schronienia. Niejednokrotnie takim miejscem będzie dla nich nasze auto. Auta, które mogą okazać się śmiertelną pułapką. Pamiętajmy, zanim odpalimy auto postukajmy w maskę, nadkola, trzaśnijmy drzwiami. Dajmy kotu szansę na ucieczkę.
Niejednokrotnie takie stukanie budzi śpiącego kota na ciepłym silniku auta, czy przy pasku klinowym. Widzieliśmy obrażenia kotów po takim spotkaniu z paskiem. Nie życzymy tego nikomu :( Otwierajmy okienka piwniczne, pozwólmy im tam ogrzać się. Koty wolno żyjące, to pożyteczne i cudowne stworzenia – pomóżmy im przetrwać chłodne dni, które nadchodzą.