Kontrola poadopcyjna Bszopa – psiak odebrany
AKTUALNOŚCI
Od kilku miesięcy natężyliśmy ilość wizyt poadopcyjnych. Wizyty oraz reakcje ludzi bywają różne: czasem nie znajdziemy żadnego uchybienia w warunkach bytowych Naszego podopiecznego, czasem jest kilka kwestii do poprawy, niestety zdarzają się też przypadki, gdy jesteśmy zmuszeni odebrać zwierzaka nowym właścicielom, gdyż rażąco naruszają oni warunki umowy poadopcyjnej. Niestety opisany niżej przypadek jest jednym z nich – odebraliśmy niemalże rocznego Biszopa.
Tradycyjnie, jak co sobotę zbieramy ekipę – formularze kontroli poadopcyjnej i ruszam pod losowo wybrany adres, by poznać jak trzyma się nasz były podopieczny. Niestety już pierwsze wrażenie jest negatywne : brak ogrodzenia Nasz były podopieczny skulony pod drzewem, wysmuklał stał sie wycofany i lekko bojaźliwy. Ucieka gdy widzi, że zbliżamy się w jego kierunku. Rozglądamy się po podwórku jest jeszcze gorzej... brak kojca, brak miski z wodą, w misce na karmę około 1cm piachu. W tej misce dawno nie było jedzenia..Stoi coś co jest raczej atrapą schronienia lub miało pełnić rolę budy dla psiaka (kilka desek zbitych, małe pomieszczenie, pies nie zmieści się tam).
Przy budzie krótki łańcuch z zerwaną smyczką... wg ustawy o ochronie zwierząt obowiązującej od dnia 01.01.2012 Art.9.2. „ Zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12h w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi nie może krótsza niż 3m '.
W bałaganie na podwórku dostrzegamy druga budę... wejście zastawione eternitem po odgruzowaniu wejścia widzimy w jej wnętrzu że to znowu tylko z zewnętrz przypomina budę. W środku brak podłogi, wykopany dół w którym leży stara, mokra kufajka, liście nawiane przez wiatr.Znajdujemy ' opiekunkę' psa. Rozmowa z kobietą sprawia, że jesteśmy jeszcze bardziej pewni tego, że pies nie może tu pozostać.
Pies nie zaznał troski, opieki, miłości od opiekunki. Nie nawiązała się więź między psem a Panią.
Opiekunka również deklaruje chęć oddania psa. Zostawiamy zalecenia poprawy warunków, niestety ponowna wizyta zakończyła się zabraniem psiaka.
Z tak trudną historią Biszop musi sobie poradzić, a My staramy się mu pomóc. Dlatego szukamy dla niego wyłącznie dobrego domu: w tym przypadku jego adopcja wiązać się będzie z wizytą przed i po adopcyjną. Biszop (265169) to naprawdę świetny psiak – zasługuję na to co najlepsze. BIszop urodził się w grudniu 2015 roku, wzrost około 42 centymetry.